@leto
Ja jestem klasyczny w mysleniu w tym temacie. Roznimy sie biologicznie, skladem hormonalnym, faceci sie czesciej napierdalaja i wojuja, kobity czesciej pracuja w szpitalach i opiekuja sie z natury dziecmi w pierwszych miesiacach/latach. Biologia i DNA. Wiec i pewne cechy wymienione w artykule sa nam wpisane w mozg i tyle. I zadna nowa modna teoria mojego zdania nie zmieni.
Pozniej dochodzi, wplyw wychowania, spoleczenstwa (tez chorych ideologii), rowiesnicy etc. I tu juz sie robi bardziej szaro i pewnie zmienia tez z czasem i tyle.
% co ma jaki wplyw na co w socjalizacji nikt nie okresli przeciez.
Mowimy o pewnej “przecietnej czlowieka” a nie o jakis skrajnosciach.