Mosze, ciebie żona zdradza! A dlaczego? Bo jak byłeś w kantorze, to ja widziałem z ulicy, że wszedł do was do mieszkania jakiś fagas. I co i co? I weszli do sypialni. I co i co? I zaczęli się rozbierać. I co i co? No i wtedy zasłonili firany. Ach, ta niepewność!