Nieogradowany Lubię: dowiadywać się nowych rzeczy, których wcześniej nie wiedziałem, słuchać muzyki i tańczyć, oglądać NBA, fotografować i oglądać fotografie, balet i teatr, kupować ubrania a właściwie proces szukania odpowiednich dla mnie ubrań, pić kawę w Włoszech i nasiąkać ich klimatem, seks, degustować wino i nieznane mi drinki, siedzieć do późna w knajpie i poznawać nowych ludzi.
Nieogradowany leto Kiedyś, dawno temu, grałem trochę na pinballach. Chciałbym kiedyś wrócić do tego klimatu, jest w tym coś takiego… retrofantastycznego Ostatnio grałem kilka razy, stoi u jednego mojego klienta. Niestety to już nie to samo co 35 lat temu… Nie urzekło mnie.
Imbryk KimUnJest lepiej niż dziwek z najdroższego zestawu Autokorekta, co? Lubię się uczyć przeróżnych rzeczy, umiejętności takich różnych umysłowych ale praktycznych typu języki obce, programowanie, jakieś koncepcje, finanse, strategie, systemy dzielić się z innymi tą wiedzą ale tylko żywo zainteresowanymi podróżować - wsiąść w auto i jechać gdzie bądź słuchać, śpiewać i grać na instrumentach różnych- słabo umiem ale czuję bluesa… i rok, rege, fank, pałer metal, disko, elektronik, i jeszcze z 30 podgatunków słuchać podcastów godzinaaaaami
Azizi lubię obserwować ludzkie zachowania niekoniecznie wchodząc w interakcje, rozmowy mniej lub bardziej istotne, z których nie mam ochoty się miksować, posłuchać dobrej muzyki, różnej w zależności od nastroju, czytać, wysiłek fizyczny w formie różnej (siatkówka, od której obecnie odpoczywam z racji braku zebrania się grupy, lockdowny i inne srety, ostatnio tenis ziemny, jazda konna), gotować domowo ale i smakować lokalowo, samemu lub w damskim towarzystwie ulokować się na balkonie w sobotni wieczór z lampką białego wytrawnego winka (albo ze szklaneczką whiskey), seks, pospacerować wśród przyrody, zresetować głowę, poznawać nowe rzeczy z psychologii/socjologii albo historii, ostatnio lubię też majsterkować, dłubać, naprawiać. Coś by się jeszcze znalazło, ale tak na szybko 🙂
[usunięty] Lubię: czytać komiksy o Asteriksie i Lucky Luke’u drzemać w ciągu dnia słuchać muzyki oglądać filmy stare i nowe robić pompki i przysiady medytować patrzeć na otwarte morze/ocean chodzić po lesie sprawdzać statystyki meczów NBA bawić się z kotem układać puzzle z córką patrzeć na zabytkowe samochody
Baelish sernik który kupowałem w takim miejscu, ale potem już go nie mieli, i tylko ten sernik lubię planować i realizować wycieczki objazdowe na własną rękę po świecie trasy trekkingowe, górskie oglądanie manufaktur, fabryk, upraw, ciekawi mnie powstawanie różnych rzeczy wycieczki rowerowe, w zimie trenażer - kręcę jak chomik w karuzeli gadać do kota przebierać się w damskie ubrania wrzucać od czapy dziwne teksty, żeby sprawdzić, czy ktoś czyta, i jak zareaguje gapić się bez sensu przed siebie, albo po prostu patrzeć na ludzi imprezować. przezywać przygody z ludźmi z FwS szczere rozmowy z przyjaciółmi czytać, nie ważne co, po prostu lubię ciekawe, fantastyczne historie, często nie z tego świata
Cortazar Baelish przebierać się w damskie ubrania wrzucać od czapy dziwne teksty, żeby sprawdzić, czy ktoś czyta, i jak zareaguje To pierwsze wynika z drugiego czy odwrotnie? 😉
Imbryk Baelish wrzucać od czapy dziwne teksty, żeby sprawdzić, czy ktoś czyta, i jak zareaguje No to mi teraz wytłumacz jak to było naprawdę z tym mrówkojadem i kto z Was ogóle to zaczął.
Nieogradowany Baelish wrzucać od czapy dziwne teksty, żeby sprawdzić, czy ktoś czyta, i jak zareaguje Moją pierwszą reakcją była chęć odświeżenia sobie trylogii Krzysztofów “Trzy kolory”…
Nieogradowany Baelish myślałem, że odświeżenie garderoby o parę sukienek 😉 Sukienki –> Krzysztof Piesiewicz –> Kieślowski –> Trzy kolory PeeS Ścieżka dźwiękowa leci tak
Cortazar Baelish …a już rozumiem… co masz ma wymianę? Zielone w żółte kropki hajdawery… A szukam czerwonej sukienki w jakieś motywy kwiatowe, takiej max do kolan. Dla koleżanki oczywiście bo moich rozmiarów nie szyją. Tam gdzie zwykle o tej samej porze? 😉