KimUnJest fantazje, które chcielibyście zrealizować.
Nie mam. Spróbowałem tego, co kiedys tam przez lata chodziło mi po głowie, kiedy okoliczności zaczęły ku temu sprzyjać.
I stwierdziłem że nawbijalem sobie głupot do głowy.
Przyjemne, ale nie było warte by skupiać się na tym, odczuwać jako brak. Co czasem potrafiło wkurwić.
Nie były to jakieś wygórowane rzeczy, coś pokroju tego o czym pisali duży @“[usunięty]”Nieszczęśliwe kobiety czy @Obliteraror.
Nawet więcej, byłem w sytuacjach, okolicznościach i z kobietami, które wcześniej uważałbym za niemożliwe do zrealizowania.
I nic, to samo.
Całkiem nieźle, ale nie zawracam sobie tym głowy. Mam lepsze wspomnienia, które czasem wywołują uśmiech.
Seks to jest dosyć dziwna czynność.
Kiedy nie ma tyle ile byś chciał albo nie tak jakbyś chciał, potrafi frustrować i wpływać negatywnie na życie.
A kiedy to masz, albo chociaż wiesz że masz tę możliwość, czar pryska. Fajna sprawa, ale bez przesady.
