[usunięty] Myślę, że nawet gdyby był to mastodont machnąłbyś ręką i nic z tym nie zrobił (ja zresztą też nie). Co więcej - nawet gdyby szefowa klepała mnie codziennie po tyłku olałbym to całkowicie, nigdzie nie zgłaszał ani w żaden sposób nie wykorzystywał.
No bo to prawda, my mężczyźni mamy na takie rzeczy wyjebane, jesteśmy zbyt leniwi na roztrząsanie takich bzdur.
[usunięty] Jak byłem młodszy i ładniejszy (chlip) zdarzało mi się w różnych klubach dostawać klapsa od dziewczyn i albo jedynie się uśmiechałem albo był to początek nowej znajomości
Hehe no zdarzało się, chociaż sam też zaczepiałem panny, może nie łapałem za dupę (czasami łapałem xD) bo za takie coś można wyłapać liścia, na tym się kończy zazwyczaj takie coś w klubie jak pannie się nie podobałeś a nie zaraz “policja! molestujo! gfałco!” itp.
[usunięty] No ale rozumiem, że różne można mieć do tego podejście.
Wydaję mi się, że często odlepiają się osoby, których temat ten nie dotyczy, próbują obrażać się za innych i w ich imieniu.
JAL Ja nadal nie znalazłem jednolitej definicji co to jest ta kultura gwałtu i jaki ma zakres.
Jaki ma zakres? Gdzieś słyszałem, że płynny. xD Ja nie wiem i mam to w dupie.