Tak ma.
Mam taki przyklad z rodziny. Ochajtali sie. Oboje mieli dzieci z poprzednich zwiazkow teraz maja tez wspolne.
Drugi przyklad wsrod znajomych. Oboje tez dzieci maja z poprzednich zwiazkow. Tworza wspolny zwiazek.
Z tego co obserwuje to nie ostrasza to nawet czesto bezdzietnych singli i to mowie o normalnych facetach a nie patologii.
Moj mechanik, okazalo sie ze prowadzil w PL x lat temu prezny biznes dopoki US go nie wykonczyl i wyjechal. Zonaty. Zona miala dziecko juz wczesniej.
Kumpel z podstawowki tez sie dobral z jakas laska z dzieckiem. Kolega na poziomie. Ochajtali sie chyba niedawno.
Takze wiadomo, kwestia kompromisow, logistyki, kasy etc etc. Generalnie diabel cholernie tkwi w szczegolach.
Generalnie zawsze bylem przeciwnikiem schematyzowania “alfa splodzil, beta placi” bo na prawde zycie pisze rozne historie i wiele ich slyszalem a faceci to tez niezle ziolka jesli chodzi o “dochowanie/utrzymanie” rodziny.
Bezdzietnym singlom osobiscie raczej bym odradzal ten scenariusz jesli chca miec wlasne dziecko. Jednak inaczej sie wychowuje swoje.
Ale nic mi do tego co kto sobie w zyciu robi.