Sydney To ciekawe ile teorii ludzie są w stanie dopisać do zamaczania podołka w pipce. xD
A co w tym dziwnego?
Tak samo jak ludzie systematycznie ścigający się po torach sportowymi brykami 🙂
Niby robią to po raz setny, ale przed każdym kolejnym razem jest ta sama adrenalina i wyzwanie
Nie mogą się doczekać ryku 600-konnego silnika, zapachu spalonych opon czy wykręconej do granic możliwości wskazówki obrotów
A to przecież tylko kawałek jeżdżącej pomalowanej blachy na gumowych kołach
Ale dla nich to coś więcej, dla nich to PASJA
Nie lubię ludzi bez pasji, nigdy im się nic nie podoba