grazyna A ja uważam że to mądra kobieta
Widzę, że ktoś dba o to, żeby i pośmiać się można było do porannej kawki 🙂
Ewidentnie nie czytałaś powyższego wpisu, więc go przytoczę, co to dokładnie oznacza:
Sydney Z babskiego na ludzkie: “skacz, staraj się beciaku a może dostaniesz dupy w nagrodę raz na miesiąc”.
Na swój sposób możesz mieć nawet i rację, jeśli myślisz o facetach, jako o swoich własnych, prywatnych chłopcach na posyłki, a o sobie, jako o “master-mind-dzie”, który zarządza swoją rzeczywistością “z tylnego siedzenia”.. Zdesperowanych frajerów na tym świecie dostatek, więc nawet bym się nie zdziwił, gdyby takie marzenie się niektórym dziewczynom urzeczywistniło..
Tak, czy inaczej, takie podejście świadczyło by o skrajnym braku szacunku do facetów i traktowania ich jedynie jako “utility”..
Ale.. kim, że ja jestem, żeby Ci odbierać marzenia…