No, to tego, jak wyżej. Jakieś zalecenia? Szczególny trening? Bo czego nie jeść to już w miarę wiem...

Zanim zaczniesz budować mięśnie, zacznij od spalania tkanki tłuszczowej.
Czyli intensywne ćwiczenia cardio na całe ciałko Polecam Fitness Blender
I pamiętaj 30% ćwiczenia, 70% dieta !

Liczę na to, że chłopaki się rozpiszą, chociaż jak zwykle się obijają. xD
W każdym razie motywacji życzę i powodzenia!

No właśnie co do diety, to nie mam jako takiej, jak w poprzednim temacie "2500 kcal" chciałem mieć. Przeczytałem poleconą pozycję Życie bez pieczywa i faktycznie, coś prawdy w tym może być. Jem regularnie, nie chodzę głodny ani się nie przejadam + wiem, czego nie jeść. Najtrudniejsze jest to, że lubię piwo i chociaż nie piję już od ponad dwóch tygodni ani grama, szukam jakiegoś zamiennika alkoholowego, który w miarę nie powoduje tycia, co również w jednym temacie poruszyłem .

Chodzę na siłownię, ale za bardzo nie wiem z czego najczęściej korzystać, mam nadzieję, że takie FBW poskutkuje. Na chwilę obecną, jeszcze przed siłownią, samym ograniczeniem niezdrowej żywności do minimum, prawie, że do zera (czasem kebaba opier...ę), zrzuciłem 7 kg w dwa miesiące . O ile nie widać tego gołym okiem po sylwetce - ja nie zauważam, inni ponoć tak - to spodnie już są za duże, paski mają dodatkowe dziurki a koszule nie są tak opięte .

Nie widzisz, bo patrzysz na siebie codziennie.
Ale jakbyś robił sobie zdjęcia, tak jak ludzie robią przy metamorfozach, to byś widział.

Taa... i jeszcze selfie na siłowni co drugi dzień <strzelanie>

O to to ! I wszystkie laski Twoje.

Ja tam zachłanny nie jestem, podzielę się :].

Żeby chociaż ta jedna była... kurde straciłem moc . Nie potrafiłbym nawet niepełnosprawnej poderwać ;(.

Póki co dorzuciłem L-Karnitynę do ćwiczeń. Nie powinna zaszkodzić .

TheShy napisał(a):[post]2219[/post] No, to tego, jak wyżej. Jakieś zalecenia? Szczególny trening? Bo czego nie jeść to już w miarę wiem...

Wizyta u lekarza po skierowanie do endokrynologa jest co najmniej wskazana, bo jeżeli to kwestia hormonalna lub chorobowa, to pomoc specjalisty będzie albo szybsza albo jedyną możliwą opcją.

TheShy napisał(a):[post]2248[/post] Póki co dorzuciłem L-Karnitynę do ćwiczeń. Nie powinna zaszkodzić .

IMO efekt placebo i wyrzucanie kasy (o ile L-ka może efektywnie pomagać w przemianach energetycznych w mitochondriach, to między jej jedzeniem a dostarczeniem do mitochondriów jest przepaść).

na pewno konsultacja specjalistyczna nie zaszkodzi

Widzę żadnych opcji prócz lekarza nie przewiduje nikt? Jedyna @AngelSue jakoś mnie ratuje...

Najlepiej było by po prostu wrzucić do nas zdjęcie, abyśmy mogli zobaczyć jak to wygląda, zazwyczaj to od razu pomaga. Może po prostu inaczej na to patrzysz, niż moglibyśmy my spojrzeć.

Generalnie tłuszczu nie da się spalać miejscowo i jeśli chce ktoś odtłuścić sobie dajmy na to brzuch, to nogi też prawie zawsze będą przy okazji odtłuszczone, podobnie klatka piersiowa.

Nikt na tym forum nie jest lekarzem ale jeśli jest to dla Ciebie problem, to zgłoś się do lekarza rodzinnego i poproś o skierowanie do endokrynologa lub ewentualnie idź do takiego specjalisty prywatnie.
Bardzo możliwe jest, że otłuszczenie tylko w rejonie klatki piersiowej jest wynikiem jakichś zaburzeń hormonalnych.

Widziałem chyba w jakiejś gazecie kulturystycznej, tylko nie pamiętam jaki tytuł i jaki numer, ale otłuszczenie w określonych rejonach ciała może być objawem zaburzeń hormonalnych, np. nadmiaru kortyzolu lub prolaktyny.
W każdym razie zacząłbym od wykonania badań, no i oczywiście jeśli wyjdzie, że któregoś hormonu jest za dużo, to nie próbuj zwalczać problemu na własną rękę tylko wyłącznie pod okiem lekarza endokrynologa.