JAL Dla mnie to nie wymaga posiadania własnych dzieci.
To prawda, możesz ukraść cudze, tyle że są na to artykuły w kk.
JAL rozmowa z dzieckiem niekoniecznie jest tak stymulująca jak z dorosłym
Niekiedy nawet bardziej. Szczególnie z nastolatkami, gdy przypominasz sobie czasy, jak sam byłeś młody, pełny energii, pomysłów, werwy, świat stał przed Tobą otworem.
Themotha żyjesz jak truteń i wegetujesz.
Aż tak mocno bym tego nie ujął, ale to fakt, że wtedy brakuje jakiejś części “sensu życia”,