Themotha No dobra, ale to jednak nikogo innego jak mnie zacytowała prawda?
No bo Twój wpis ją jakoś zabolał 🤷
Themotha wstawianie anglicyzmów nie spowoduje że ten post będzie bardziej merytoryczny
Wiem, ale cholernie je lubię, choć nie pochwalam używania xD
Znam takie co kłamią, znam takie co nie kłamią. To nie ma znaczenia. Przecież nikt nie sugeuje, że kobiety nie kłamią 🤦 Nie byłoby reakcji, gdybyś napisał taką oczywistość. I raczej to dobrze wiesz 😛 Chodziło o słowa, że kłamstwo uwielbiają, kłamią nieustannie i od maleńkości. Chodziło o podkreślenie szczególnego upodobania do mówienia nieprawdy właściwego kobietom.
Themotha Zignorowałaś moje pytania. Dlaczego to ja mam odpowiadać na Twoje?
Bo nie wiedziałam czego dokładnie nie akceptuję. Napisałeś, że nie akceptuję tego o czym tu piszemy. Ale że tego co piszesz Ty? Czy kto? W którym miejscu? Jest jakieś wspólne stanowisko (piszeMY)? Nie wiem do czego się odnieść.
Sydney No chyba właśnie po to tutaj dyskutujemy, żeby pokazać zasadność naszych argumentacji. Jak czyjaś kuleje i ktoś to wypunktuje to co mamy się obrażać na siebie?
Jasne, ale jak już mówiłam, powtórzyłam słowa Colemanki, bo zarzucono, że nie podała argumentów.
Sydney Oj Ola Ola wyjdźmy z social media.
Powinnam już dawno zrobić przerwę 😛
leto A w kwestii nieformalnej, to nieźle się odpaliliście, płatki śniegu xd
:-DDD