Za późno już sobie sam zwa… Aaa kosmogram mówisz.
NimfaWodna mam ochote Cię zbadać moim stetoskopem mocy 🤣
Na początek zróbmy to klasycznie, przyniosę swój.
Niestety trochę tak, może inaczej: powoli i ostrożnie wyrabiam sobie jakiś pogląd na coś i nie mam problemu go zmienić. Ale to trzeba by przejrzeć moje wpisy sprzed 3 lat i teraz żeby zobaczyć na ile zmieniłem poglądy.
Co do wstydliwych historii to serio nie mam żadnej w pamięci teraz ale pamiętam raz czytałem Freuda i tam przypadek taki:jeden gościu miał traumę od nastolatka, co wyszło lata później na psycho/terapii/analizie, że mu kumpel zasadził jak byli pod namiotem.
Nie ma żartów z takim czymś, ryje banię jeśli nie jest przepracowane.