JAL Jakim cudem ty jednym zdaniem o kapitalizmie, a drugim o interwencji państwowej
Myślałem, że nikt przy zdrowych zmysłach nie postuluje wolnego rynku bez państwa. Tzn wiem, są ankapy, dobry towar palą, mocny xd.
Państwo zorganizowane kapitalistycznie, niemal z definicji realizuje interesy kapitalistów 🤷♂️
Wydajesz się hołdować teorii, że państwo jest jakimś przeciwieństwiem, zagrożeniem dla kapitalizmu. Ale kapitalizm bez państwa nigdy nie istniał (i wątpliwe, czy mógłby zaistnieć), zaś od kiedy klasa kapitalistyczna zaczęła rosnąć w siłę, zaczęła w wielu państwach stawać się jednocześnie klasą rządzącą. Kapitaliści KOCHAJĄ państwo, bo jest “ich” instytucją, zapewniającą im stabilizację i dotującą ich, oraz chroniącą ich przed konkurencją oraz przed ruchem zorganizowanej pracy.
Jak nie wierzysz, spytaj amerykańskich bankierów, którzy dostali bailouty po 2008.
Imbryk Naprawdę nie widzisz zalet zwykłego wolnego rynku w codziennym życiu?
Oczywiście, że widzę (uwaga, może Cię zdziwić: Marks też był fanem!), natomiast niepokojące dla mnie jest to, że wydajesz się używać “wolny rynek” jako synonim “kapitalizm”.