Sydney niszczył ich święte miejsca, przywłaszczał święta, zabijał ludzi, których uważał za heretyków
Ale oddzielmy moralność warstw rządzących on plebsu, znaczy się normalnych ludzi.. To, że kościół głosił jedno, a robił drugie, to nie znaczy, że szaraki nie słuchały “mądrości” głoszonych z ambony i nie żyły jak pan Bóg przykazał.. Oczywiście nigdy to nie było 100%. Ale pytanie ile tak na prawdę.. bo jeśli 30% to mamy inne społeczeństwo, niż jak 50%, a inne jak 70%.. Podejrzewam, że tak jak dzisiaj, ludzie patrzyli, co robią nasi umiłowani przywódcy i załamywali ręce, a może i nie, bo gazet w średniowieczu nie było 🙂 . Ale wielu ludzi najprawdopodobniej kierowała się instynktem samozachowawczym i postępowała w myśl, “nie czyń drugiemu co tobie nie miłe”.. a może jestem naiwny 🙂 .. W sumie to nie jest temat na teraz “czy ludzie byli kiedyś bardziej moralni” .. już w tym wątku nie roztrząsajmy..
Sydney statusquo No nie wszystkie, często partyzantka takie łapała i golili im głowy..
Przepraszam, zapomniałem dodać #niekażda.
Tak samo nie każda dziewczyna teraz to materialistyczne kurwiszcze,
Mi się wydaje, że była to mniejszość, ale nie mam na to fizycznych dowodów, zostawmy temat.
Sydney Chciałbyś żyć w małżeństwie z jakąś pierdolniętą kurwą z bogatego domu? Ja podziękuję
Jak już mówimy, o aranżowanych małżeństwach, to rodzina dbała, żeby nie wżenić jakiejś psychopatki. Robiło się wywiad, druga rodzina świadczyła posagiem, panny się przyuczały do zawodu matki i żony, żeby zaprezentować się jako godna partia.. Podobno nie było to takie złe.. Nie mówię, że jestem za, ale nie mówię, też, że taki układ nie miał żadnych plusów.. Przede wszystkim, to przynajmniej miałeś zagwarantowaną dupę i dzieci, nie musiałeś nikogo udawać, żeby jakaś łaskawie na Ciebie spojrzała..